- Nic, po prostu wędruje w ciągu ostatniego czasu po świecie - odparłam.
Pies coś mruknął pod nosem.
- Coś czuje, że nie jesteś tu sam... - powiedziałam po chwili ciszy.
- Tak to prawda, jest ze mną siostra i mamy sforę.
- A mogłabym dołączyć? - zapytałam.
Mark?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz